niedziela, 23 lutego 2014

Ortografia na wesoło:)

Witold Gawdzik (Profesor Przecinek)

"H" CZY "CH"

Kłopotliwe samo h
Dość szczególną skłonność ma;
Lubi "hałaśliwe" słowa:
huk, harmider, hałasować,
heca, hurmem, hej, hop, hura,
hola, horda, hejnał, hulać,
hasać, halo, hop, wataha...
W tych wypadkach się nie wahaj!

Hańba to "gańba" - godna nagany.
Błazen - człek z "błahych" postępków znany;
Wahadło znaczy: "wagadło", waga;
Druh swemu "dróżce" zawsze pomaga;
Hołysz to "goły", inaczej: biedak.
"Hardy" - kto "gardzi". Tu ch nie daj!

List do Henia w niebłahej sprawie

Pisząc: "historyjka błaha",
Nigdy, Heniu, się nie wahaj,
Przez h pisz, pamiętaj o tym:
"Hałaśliwy wrzask hołoty".
Huśtać lubisz się? Wiedz, h ma:
Hak, huśtawka oraz hamak.
Ma je także (rzecz poufna):
hacel i brat jego hufnal.

Przez h pisać też należy:
"Druh hufcowy wiódł harcerzy;
Huf husarii hordę goni;
Bohdan grał nam na harmonii;
Wiatr hulaszczy huczy w polu;
Zguba czyha w alkoholu;

Henryk z hukiem zamknął furtę;
Handlarz kupił towar hurtem.
Ma też związek z tą literą
Hałaśliwy, hardy herold,
Humor, hokej, hart, higiena
I ohydne zwierzę hiena.

Gdy odczytasz wiersz pomału,
Słówek się na pamięć naucz.
Będą działać jak hamulec,
Nie pozwolą dwójkom ulec.
Będą służyć ci na co dzień,
Byś żył z ortografią w zgodzie.

1 komentarz: